Caro to dziewczyna uważająca się za gorszy sort.Ma problem w nawiązywaniu nowych znajomości ale uwielbia bujać w obłokach przez oglądanie zbyt dużej ilości komedii romantycznych.Postawiła sobie jeden jasny cel,który nie jest łatwy do zrealizowania.Czy marzenie o chłopaku,który defakto nawet jej nie zna się spełni?
Pod tą jakże kolorową i uroczą okładką kryje się coś więcej niż zwykła powieść młodzieżowa.Zaczne od bohaterów,bo to oni tak naprawdę momentami mi "przeszkadzali"swoimi lekkomyślmi zachowaniami i niepotrzebnymi przemyśleniami,już tłumaczę dlaczego.
... musiałam być naprawdę głupia jeśli uwierzyłam,że pierwsze lepsze kupione przez internet tabletki zmienią mnie w obiekt pożądania"naprawde? odniosłam wrażenie że mam doczynienia z trzynastoletnim dzieckiem a nie licealistką.To jest jedyny minus jaki udało mi się wyłapać.
Książka porusza bardzo ważne tematy, samoakceptację, która jest trudna do przyjęcia przez kogoś jeżeli nie czujesz się dobrze we własnym ciele.Przyjaźń przepięknie przedstawiona, zauroczenie, zakochanie i w końcu miłość czyli to co Lubimy w takich historiach.Mnie tę książkę czytało się lekko i z ogromnym zainteresowaniem.Rzadko spotyka się książkę młodzieżową, która jest tak wartościowa i może nam pewne rzeczy uświadomić.Podobało mi się opisanie zainteresowań bohaterów i ich cech,to znacznie ułatwiło poznanie ich i skupienie się na tym co autorka chce nam przekazać.Nie mogę nie wspomnieć,że uśmiałam się do granic możliwości przy czytaniu tej opowieści. Są minusy w tej książce ale nie są one aż tak karygodne by ją źle ocenić.Myśle że wartościowa fabuła i styl autorki bardzo zachęcają do przeczytania.Wiadomo,że każdy musi przekonać się sam.