Kiedy Dor, syn Binka, był małym chłopcem, często podziwiał magiczny gobelin wiszący na ścianie zamku Roogna. Godzinami obserwował przedstawionych na nim ludzi. Teraz zdecydowanie woli inne widoki, takie jak urodziwa Millie, której jego ojciec przywrócił wdzięczną, materialną postać. A jednak za sprawą magii chłopak trafi do świata z gobelinu jako dorosły Przyziemianin. Czekają go przygody równie zawikłane jak nici tworzące magiczną tkaninę!
W tym specyficznym powrocie do przeszłości spotkamy nowych bohaterów i poznamy nowe talenty magiczne. Nie zabraknie jednak dobrze już nam znanego humoru. Warto przeczytać, co ma do powiedzenia mistrz humorystycznej fantasy, zwłaszcza że książka w nowym przekładzie skrzy się od dowcipu jak szlachetne kamienie w smoczym legowisku.