Nawet potwory potrzebują spokoju. Nawet one potrzebują osoby, która pragnie słuchać – usłyszeć – abyśmy któregoś dnia mogli znaleźć słowa, którą są czymś więcej niż tylko pustymi frazesami. Może wtedy uda nam się powstrzymać ludzi takich jak ja od przyjścia na świat. Mężczyzna osadzony w więzieniu o zaostrzonym rygorze na oddziale dla skazanych na śmierć. Jego jedyną ucieczką od okrutnej egzystencji są słowa, o których marzy, świat, który wyczarowuje dokoła za pomocą mocy języka. Bo prawdziwa rzeczywistość jest brutalna i surowa. Więzień słucha. Słucha opowieści Yorka, osadzonego z celi obok, którego datę egzekucji już wyznaczono. Słucha Pani, która składa kawałek po kawałku przeszłość Yorka. Widzi, jak Pani zakochuje się w księdzu i zachodzi w głowę, czy miłość w ogóle jest możliwa w miejscu takim jak to. Widzi nieprawość i niebezpieczeństwo, pojawiające się w miarę jak narasta napięcie w tym „zaczarowanym miejscu”. I czeka. Bo nawet potwory mają historię do opowiedzenia… „Zaczarowane miejsce” to starodawne kamienne więzienie. Odwiedzają je tylko dwie osoby z zewnątrz: kobieta, znana jako Pani, i upadły ksiądz. Pani pojawia się w więzieniu, gdy wymaga tego jej praca. Potrafi wynajdywać tajemnice, dzięki którym ratuje więźniów przed karą śmierci. Ten dar wystawia na szwank jej karierę – i komplikuje życie – gdy bierze sprawę Yorka, zabójcy, którego dzień egzekucji się zbliża. York różni się od poprzednich klientów Pani: chce umrzeć. Wbrew jego życzeniom, Pani zaczyna jednak swoje dochodzenie. To, co odkrywa na temat narodzin i dorastania Yorka, brzmi w jej uszach przerażająco znajomo. W jego szokującym dzieciństwie pani słyszy echa swojego własnego. Zaczarowani to magiczna powieść o odkupieniu, poezji, która istnieje nawet tam, gdzie to nie mieści się w głowie i ludzkiej zdolności do wymykania się nawet najbardziej koszmarnej rzeczywistości. Piękna i zaskakująca, zapada w pamięć. „Zaczarowani zamknęli mnie w swoim pięknym i straszliwym uścisku od pierwszej strony i nie puścili aż do ostatniej. Cudowna powieść, która odkrywa transcendencję w najbardziej nieprawdopodobnym miejscu, spowijając potworności w zasłonę fantazji ustami niezapomnianego narratora. Ponura i wyborna”. (Erin Morgenstern) „Rene Denefled jest genialna. W Zaczarowanych powołała do życia jedną z najbardziej ponurych scenerii – wilgotny i brudny oddział dla skazańców w przeżartym nieprawością więzieniu – i dała nam jedną z najpiękniejszych, rozdzierających serce i przykuwających powieści, jaką kiedykolwiek czytałem.” (Donald Ray Pollock) „Książka tygodnia. Przeplatając horror i suspens magicznym realizmem, Denfeld zabiera czytelnika w pełną koszmarów podróż, która podnosi kluczowe pytania o miłosierdzie i karę, śmierć i odkupienie… Porywające i mądre studium ludzkiej dysfunkcjonalności”. („The Lady”)