"Mężczyzna z silosu" to pierwsza część kryminalnej serii. Wcześniejsze wydanie tego wydawnictwa ukazało się pod tytułem "Zabić ojca". To prawie 600 stron wstrząsającej historii.
Akcja toczy się w Rzymie. Znika 39-letnia Lucia Balestri i jej 6-letni syn, Luca. Policja znajduje zwłoki kobiety, podejrzanym jest mąż.
Do sprawy została włączona nieoficjalnie policjantka, która obecnie przebywa na urlopie zdrowotnym - Colomba Caselli. Do pomocy w odnalezieniu chłopca wciąga Dantego, który jako dziecko został uprowadzony i przetrzymywany przez wiele lat w silosie. Dante sugeruje, że chłopiec został porwany przez tego samego mężczyznę, co on, 25 lat wcześniej.
Bardzo wstrząsająca historia od pierwszego rozdziału. Mimo 600 stron, książkę czyta się z ogromnym zaciekawieniem. Nie ma tu zbędnych opisów czy dialogów. Fabuła robi się coraz ciekawsza, gdy okazuje się, że to może być nawet sprawa polityczna. Dwójka bohaterów - Colomba i Dante, zostali dobrze scharakteryzowani. Zakończenia tej historii nie dało się absolutnie przewidzieć! Polecam książkę! W tej serii mamy jeszcze dwa tomy z policjantką Colombą.