Xiądz Jerzy jest powieścią, której fabuła opowiada o współpracy polskiego duchownego z komunistyczną służbą bezpieczeństwa. Nie mówi jednak o lustracji. Nie zabiera głosu w politycznym sporze. Polska historia najnowsza stanowi jedynie pretekst do ukazania psychiki człowieka złamanego, ale i zakłamanego, wewnętrznie rozdartego i rozchwianego emocjonalnie. Mogącego wywołać uczucie litości, ale także niechęci. Polaka ogarniętego typowo polską obsesją zdrady, czującego się zdrajcą i bezlitośnie, metodycznie szukającego śladów zdrady u innych, także w swojej rodzinie.
Książka ma formę monologu wewnętrznego, spowiedzi na jaką bohater w rzeczywistości nigdy się nie zdobędzie. Szczerość jest tu jednak pozorna, ponieważ nigdy nie jesteśmy absolutnie uczciwi, nawet wobec siebie samych. Czytelnik sam musi wywnioskować co może być prawdą, a co nie. Oddać się lekturze wnikliwie, tropiąc własną prawdę między wierszami, czyli poświęcić się iście polskiemu zajęciu.
W powieści język potoczny miesza się ze stylem wysokim, proza życia z duchowością. Parodystyczne nawiązania do klasycznej polskiej literatury, zwłaszcza romantycznej, zawarte na stronach Xiędza Jerzego to zabawa bolesna. Pokazuje bowiem, do czego jako społeczeństwo w naszych marzeniach aspirujemy, a kim w rzeczywistości jesteśmy.
Książka ma formę monologu wewnętrznego, spowiedzi na jaką bohater w rzeczywistości nigdy się nie zdobędzie. Szczerość jest tu jednak pozorna, ponieważ nigdy nie jesteśmy absolutnie uczciwi, nawet wobec siebie samych. Czytelnik sam musi wywnioskować co może być prawdą, a co nie. Oddać się lekturze wnikliwie, tropiąc własną prawdę między wierszami, czyli poświęcić się iście polskiemu zajęciu.
W powieści język potoczny miesza się ze stylem wysokim, proza życia z duchowością. Parodystyczne nawiązania do klasycznej polskiej literatury, zwłaszcza romantycznej, zawarte na stronach Xiędza Jerzego to zabawa bolesna. Pokazuje bowiem, do czego jako społeczeństwo w naszych marzeniach aspirujemy, a kim w rzeczywistości jesteśmy.