Jedna noc. Dwie kobiety. Trójka utraconych przyjaciół. Cztery dłonie i... hipnotyzujące mruczenie kota.
Maja ma wszystko: talent, pasję, męża, dzieci i czekoladziarnię. Marzena zawsze jej tego zazdrościła, jednak kiedy spotykają się po latach rozłąki nic nie wydaje się już być takie, jak wcześniej.
Autorka sennie snuje kameralną opowieść o przyjaźni, miłości, niespełnionych marzeniach i o przemijaniu. Całość utkana jest z dźwięków, zapachów i smaków, płomieni świec, deszczu za oknem oraz wspólnego robienia czekoladek.
W ciągu tej jednej nocy w zasadzie nie wydarza się nic, lecz wyjaśnia się wszystko...