Jerzy Kosiński bardzo chciał, by w tej minipowieści znalazł się jakiś naddatek. By nie była to tylko historia prostaczka, któremu przydarza się to i to, ba, także by nie był to tylko obraz amerykańskich elit (czy choćby satyra na amerykańskie elity) danego okresu. Cóż, jeśli się zna historię powstania „Wystarczy być”, ta jego chęć nie jest to w su... Recenzja książki Wystarczy być