Pozostaje sprawa nazwy tej odradzającej się i zapadającej w oceanie wyspy. Dlaczego Rajska? Kiedy ją tak nazwano? Ale to już problem do rozwiązania przy innej okazji. Może właśnie w "Rozbitkach", czyli w kolejnym tomie cyklu "Przez cztery oceany". Tak, tak, jeszcze nie wszystko stracone i świat może odzyskać swe barwy, a ludzie nadzieję. Jeszcze przed nami dramatyczne peregrynacje rozbitków. I odpowiedzi na wiele pytań. Co z załogą "Poranka"? Czy ludzie naprawdę są tak bezwzględni i okrutni? Dlaczego w tym wątku tylko mizerna granica oddziela dobro od zła? Ekolodzy muszą wygrać, bo inaczej świat przegra, więc co z nimi? Kto stąpa tak znużony po Wyspie Wiecznego Żeglarza? Ba! Też to wszystko chciałbym wiedzieć.