Nie marudź, nie wydziwiaj, zajmij się czymś, nie mam czasu. Ile razy dorośli przeoczyli w ten sposób krzyk rozpaczy krzywdzonego dziecka czy nastolatka nieradzącego sobie z własną kształtującą się z trudem osobowością?
Córeczka nie chce odwiedzać wujka - czy to na pewno kaprys rozwydrzonego bachora, który chce postawić na swoim?
Synek sąsiadów ciągle chodzi posiniaczony, mówi, że spadł z huśtawki - dziesiąty raz w tym miesiącu?
Dorastająca dziewczyna chudnie w oczach. Tak, jadłam dziś śniadanie, tak, wszystko jest w porządku - myślisz, że na tym wystarczy skończyć rozmowę?
Posłuchaj raz wreszcie, co naprawdę chcą ci powiedzieć!
Córeczka nie chce odwiedzać wujka - czy to na pewno kaprys rozwydrzonego bachora, który chce postawić na swoim?
Synek sąsiadów ciągle chodzi posiniaczony, mówi, że spadł z huśtawki - dziesiąty raz w tym miesiącu?
Dorastająca dziewczyna chudnie w oczach. Tak, jadłam dziś śniadanie, tak, wszystko jest w porządku - myślisz, że na tym wystarczy skończyć rozmowę?
Posłuchaj raz wreszcie, co naprawdę chcą ci powiedzieć!