Poradnik autorstwa G.Keck`a i R. Kupecky, dwojga amerykańskich psychoterapeutów specjalizujących się w pracy z rodzinami adopcyjnymi. Polska wersja jest owocem wytrwałych poszukiwań i pełnej zaangażowania pracy grupy adopcyjnych rodziców niepotrafiących pogodzić się z obezwładniającym poczuciem niemocy wychowawczej.
Książka jest szczególna z dwóch powodów. Po pierwsze, ukazała się na polskim rynku dzięki rodzicom adopcyjnym, którzy z wielkim zaangażowaniem i bez wsparcia z zewnątrz przetłumaczyli a następnie wydali. książka o tym jak kształtować bliskie więzi z dzieckiem, które wcześniej zostało opuszczone, zaniedbane lub przebywało w placówce. W wychowaniu takiego dziecka nie działają metody wychowawcze wyniesione z domu lub dostępne w literaturze przeznaczonej dla dzieci bez urazów.
Po drugie, w sposób bardzo przystępny i żywy omawia – wyjaśniając przy tym ich podłoże – większość problemów z jakimi mogą zetknąć się adopcyjni rodzice na drodze prowadzącej do rzeczywistego włączenia swoich dzieci do rodziny. I co najważniejsze, podaje wiele przykładów, jak można te wszystkie trudności „pokojowo” rozwiązać. Przedstawiając każdą sytuację z punktu widzenia dziecka, autorzy starają się jednocześnie zadbać o komfort psychiczny rodziców, podbudowując ich autorytet i wiarę we własne możliwości. Optymizm, pomysłowość i energia, które płyną z tego poradnika-pomocnika, są w stanie przywrócić nadzieję i chęć działania nawet całkiem już zrezygnowanym (co sprawdzono na pierwszych czytelnikach!).
Środowiska adopcyjne, od dawna wyczekujące tego rodzaju publikacji, w większości dowiedziały się już za pośrednictwem Internetu o jej powstaniu. Ale zranione dzieci to przecież nie tylko te adoptowane – to także wszystkie dzieci w domach dziecka i bliżej nieznana – ale duża – liczba dzieci w biologicznych rodzinach niewydolnych wychowawczo. Dlatego warto tę książkę rozpropagować także w kręgach psychologów i pedagogów. Może to być kolejny ważny krok w kierunku „odczarowania adopcji”.
Książka jest szczególna z dwóch powodów. Po pierwsze, ukazała się na polskim rynku dzięki rodzicom adopcyjnym, którzy z wielkim zaangażowaniem i bez wsparcia z zewnątrz przetłumaczyli a następnie wydali. książka o tym jak kształtować bliskie więzi z dzieckiem, które wcześniej zostało opuszczone, zaniedbane lub przebywało w placówce. W wychowaniu takiego dziecka nie działają metody wychowawcze wyniesione z domu lub dostępne w literaturze przeznaczonej dla dzieci bez urazów.
Po drugie, w sposób bardzo przystępny i żywy omawia – wyjaśniając przy tym ich podłoże – większość problemów z jakimi mogą zetknąć się adopcyjni rodzice na drodze prowadzącej do rzeczywistego włączenia swoich dzieci do rodziny. I co najważniejsze, podaje wiele przykładów, jak można te wszystkie trudności „pokojowo” rozwiązać. Przedstawiając każdą sytuację z punktu widzenia dziecka, autorzy starają się jednocześnie zadbać o komfort psychiczny rodziców, podbudowując ich autorytet i wiarę we własne możliwości. Optymizm, pomysłowość i energia, które płyną z tego poradnika-pomocnika, są w stanie przywrócić nadzieję i chęć działania nawet całkiem już zrezygnowanym (co sprawdzono na pierwszych czytelnikach!).
Środowiska adopcyjne, od dawna wyczekujące tego rodzaju publikacji, w większości dowiedziały się już za pośrednictwem Internetu o jej powstaniu. Ale zranione dzieci to przecież nie tylko te adoptowane – to także wszystkie dzieci w domach dziecka i bliżej nieznana – ale duża – liczba dzieci w biologicznych rodzinach niewydolnych wychowawczo. Dlatego warto tę książkę rozpropagować także w kręgach psychologów i pedagogów. Może to być kolejny ważny krok w kierunku „odczarowania adopcji”.