Rząd USA oficjalnie nie pragnie już zniszczyć Webmindu, ale nadal śledzi w Sieci jego poczynania. Jeden z pracowników rządowych próbuje zgładzić sztuczną świadomość na własną rękę. Do poparcia swoich działań potrzebuje najlepszych hakerów, ale okazuje się, że oni znikli bez śladu.
Początkowo podejrzewa, że zlikwidował ich Webmind, okazuje się jednak, że Webmind wykorzystuje hakerów do rozprawienia się z władzą totalitarną w Chinach.