Powieść o ostatnim rejsie najnowocześniejszego hiszpańskiego transatlantyku, Príncipe de Asturias, który w ostatnim roku I wojny światowej wyrusza w – jak się okazuje – swój ostatni rejs do Ameryki Południowej. Na pokładzie „hiszpańskiego Titanica” podróżuje wiele osób – każda w innym celu i z innym marzeniem zmierzająca ku nowemu życiu w Argentynie. Chociaż z góry wiemy, jaki los ich spotka, autor nie tylko snuje opartą na faktach barwną opowieść, lecz także wielokrotnie czytelnika zaskakuje, sprawiając, że sto lat później zdajemy sobie sprawę, że marzenia i dążenia ludzi tak bardzo się nie zmieniły.