Po przeczytaniu pierwszej części serii „Krwawe Święta” byłam ciekawa, jak autorka poradzi sobie z kontynuacją tej złożonej historii. I muszę przyznać, że Sara Önnebo nie tylko spełniła moje oczekiwania, ale także zdołała mnie zaskoczyć. Przede wszystkim, fabuła – zawiła, duszna i momentami wręcz klaustrofobiczna – trzyma w napięciu. Gisela Forsel... Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część druga