Prawdziwa miłość nie boi się słowa „wieczność”.
Oliwia i Jakub żyją jak w bajce, ciesząc się z każdego wypełnionego szczęściem i miłością dnia. Jedna sekunda decyduje o tym, że dziewczyna traci wszystko, co było dla niej ważne, a jej życie staje się pasmem niewyobrażalnego cierpienia. Po tragicznej śmierci Jakuba nie potrafi już z ufnością spoglądać w przyszłość, jak to robiła do tej pory, a rozpacz zaczyna jej przesłaniać cały świat. I wtedy ponownie spotyka swojego ukochanego, który składa jej niezwykłą obietnicę…
Oliwia nie tylko walczyła, pokonywała lęki i starała się zachować cząstkę siebie, ale przede wszystkim odczuwała. Odczuwała emocje, myśli i słowa. Odczuwała potrzebę zachowania każdej sekundy, każdego wspomnienia, jakby były one tlenem niezbędnym do życia. I gdy z nieopisanym trudem udało się jej osiągnąć upragniony spokój, wydarzyło się coś nieprawdopodobnego.
„Wstrzymując oddech” to pełna emocji opowieść o kruchości ludzkiego życia i marzeń oraz o niełatwych relacjach rodzinnych i próbie poradzenia sobie ze stratą najbliższej osoby.