Ucząc się do matury natknęłam się w podręczniku do WOS-u na informację o socjologu, którego nazwiska już nie pamiętam. Ten człowiek, obserwując zmiany, które zachodziły w języku niemieckim w okresie pomiędzy I Wojną Światową, a dojściem Hitlera do władzy, był w stanie wyłapać moment w którym system zaczynał niepokojąco szybko dryfować w kierunku t... Recenzja książki Wstając z kolan. Reportaże o "dobrej zmianie"