Jak Alicja wędrowała przez Krainę Czarów, tak powędrujemy z Adasiem przez miasto czarnego snu PRL-u, między fantastycznymi figurami Szpiclów, Milicjantów, Opozycjonistów, Czołgów i ZOMO. Pełen przygód, gier językowych i baśniowej fantasmagorii powrót do dzieciństwa pokolenia, które dzieciństwa nie miało. Książka bogato, barwnie ilustrowana przez Jakuba Jabłońskiego, autora opracowania graficznego "Kinematografu" i "Hardkoru 44" Tomka Bagińskiego.
Jak mówi sam autor:
"Wrońcowi" bliżej do "Alicji" Lewisa Carrolla; ale to też myląca wskazówka. Wyszło raczej coś w rodzaju czarnej fantasmagorii narodowej w formule bajki dla dzieci. Zupełnie inne niż dotychczas, także stylistycznie: minimalistyczne, dynamiczne, na obrazach-archetypach, o prościutkiej fabule. "Wroniec" powinien się ukazać na rocznicę stanu wojennego. Bogatą - bajkową - oprawę graficzną robi teraz do niego Jakub Jabłoński, człowiek od graficznej koncepcji "Kinematografu" Bagińskiego. Mam nadzieję, że wyjdzie małe dzieło sztuki. (Odpukać!)"
fragment wywiadu J. Żerańskiego dla Katedry