Historyk Stephen Tanner przedstawia cztery zasadnicze konflikty zbrojne zapoczątkowane przez obu Bushów. Rozpoczyna od inwazji na Panamę i wojny w Zatoce Perskiej. W obu tych kampaniach Amerykanie użyli przeważających sił i doskonale dostosowali możliwości zbrojne do celów geopolitycznych, odnosząc zdecydowane zwycięstwa. Bush ojciec zapewnił USA pozycję światowego przywództwa nie tylko pod względem militarnym, lecz także moralnym. Przyczynił się również do bezkonfliktowego rozpadu ZSRR, co być może należy uznać za największy triumf jego prezydentury. Według Tannera Bush syn nie przejął cech ojca. Autor krytykuje wojnę w Afganistanie. Analizuje długie przygotowania do inwazji na Irak. Uważa, że Amerykanie utracili szacunek społeczności światowej, wdając się w wojnę, niemającą związku z atakami terrorystycznymi z 11 września. Ujawnia też propagandowe zabiegi potęgujące lęk przed irackimi zasobami broni masowego rażenia, a potem towarzyszące inwazji i okupacji. Twierdzi, że Stany Zjednoczone zboczyły z drogi prowadzącej do wielkości i wywołały wojnę, w której pojawiają się wciąż nowe zastępy wrogów.