Wojna o Sukcesję Polską od długiego czasu była stałym elementem na zajęciach z historii Europy. Musi ona być przynajmniej wzmiankowana w czasie omawiania okresu obejmującego lata 1715-1740, jako że była wojną na skalę europejską. Zazwyczaj poświęca się jej jednak zaledwie kilka zdań, po czym przechodzi się dalej, do spraw, które są uważane za ważniejsze. Powodem, dla którego zdecydowałem się zająć tą wojną jest to, że jest ona chyba najlepszym przykładem tego, z czego wiek XVIII jest znany i czasem nawet chwalony ? z ograniczonej skali działań wojennych. Dotąd jednak konflikt ten nie cieszył się zainteresowaniem historyków. Nie byłem w stanie znaleźć dedykowanej mu pracy w żadnym z głównych języków zachodnioeuropejskich. Co więcej, wojna ta jest przykładem tego, jak dwa główne mocarstwa tej epoki ? Francja i Austria ? po raz kolejny starły się w konflikcie zbrojnym, który jednak przy niezwykłych staraniach udało im się ograniczyć tak, by żadna ze stron nie zadała drugiej śmiertelnych ran. Osiągnięte to zostało pomimo faktu, że uczestniczyły w tej wojnie praktycznie wszystkie mocarstwa europejskie, tak te duże, jak i te mniejsze, wschodzące, jak Rosja i Prusy. Zauważyłem też, że wydarzenia z czasów Wojny o Sukcesję Polską są w języku angielskim bardzo słabo rozpoznane, zapewne dlatego, że Anglia nie brała w niej bezpośredniego udziału. Z tej też przyczyny niektóre epizody tego konfliktu, ? jak na przykład francuska próba przełamania oblężenia Gdańska ? są mało znane. Zachodni historyk o bardzo szerokiej wiedzy w zakresie swej dziedziny może nie być świadomy historii hrabiego Plélo. Poza szerszymi aspektami tej wojny i jej znaczeniem dla osiemnastowiecznej równowagi sił, dyplomatyczne i militarne porozumienia miały ogromne znaczenie i były obserwowane ze szczególną uwagą. Ograniczały one skalę wojny i trzymały ją w ustalonych granicach. Ludzie, którzy te granice narzucali, to przede wszystkim: kardynał Fleury, książę Eugeniusz i Horacy Walpole. Byli oni interesującymi osobistościami, których dialog, tak ten oficjalny, jak i ten utajniony, prowadzony w czasie wojny i negocjacji, starałem się uważnie zbadać.