,,Przez całą noc modliłam się, aby Bóg uczynił ze mnie wdowę, tymczasem na dowód, że nie istnieje żadna Istota Najwyższa, która wysłuchiwałaby naszych modłów, rankiem u moich drzwi pojawiła się Sarah z wiadomością, że mój mąż pojechał do swojego brata i nie wróci stamtąd przed obiadem.'' Naprawdę dobre powieści historyczne mają to do siebie, że ... Recenzja książki Własność