“Nie można liczyć na ludzką pomoc”
“Na wszystko są lekarze, nawet na to, co się dzieje w naszej głowie”
“Życie – powiedział Prosiaczek wylewnie – trzeba traktować naukowo, ot co.”
“Szli obok siebie – dwa niezależne kontynenty doświadczeń i uczuć – niezdolni się porozumieć.”
“Znowu wpadł w ów dziwny nastrój rozmyślań, który był mu tak obcy. Jeżeli twarze robią się inne zależnie od tego, czy są oświetlone z dołu, czy z góry – to czym jest twarz? Czym jest cokolwiek?”
“Oto niewidzialne, jednakże silne tabu dawnego życia. Bawiące się dziecko było nietykalne – strzegli go rodzice, szkoła, policja i prawo. Ruch ręki warunkowała cywilizacja, która nie wiedziała o nim nic i leżała w gruzach.”
“ Jak człowiek się kogoś boi, to go nienawidzi, ale nie może przestać o nim myśleć. Człowiek sobie wmawia, że to w gruncie rzeczy dobry chłop, a jak znów go zobaczy… całkiem jak astma, nie może oddychać”
“Jak się leży w łóżko tyle, co ja, to się dużo myśli. Znam się na ludziach. Znam siebie. I znam jego. On ci nie może nic zrobić. Ale jak się usuniesz na bok, zemści się na kimś innym. A tym kimś będę ja.”