Wir. Na linii ognia

"(...) mieliśmy zajrzeć śmierci w oczy, oswoić się z nią. Nie łatwo się było z tym pogodzić, szczególnie gdy umierały dzieci lub młodzi ludzie. My, medycy, zostaliśmy wyszkoleni tak, by stać między życiem a śmiercią. Walczyć z nią do ostatniego tchnienia człowieka, najlepiej jak potrafiliśmy."

"Wir. Na linii ognia" to historia polskiego żołnierza, komandosa elitarnej jednostki wojskowej z Lublińca. To historia człowieka, który dzięki swojej odwadze, motywacji oraz doskonałemu wyszkoleniu, ocalił podczas misji zagranicznych niejedno wspomniane tchnienie. Pod ostrzałem wroga, w chłodzie, skwarze, to właśnie on kupował swoim pacjentom dodatkowe minuty. Minuty, które pozwalały uchronić ich przez śmiercią.
Wydawnictwo Znak, Edyta Żemła i Krzysztof "Wir" Pluta przedstawiają historię jego samego - historię medyka pola walki.

Książka napisana jest prostym językiem, okraszona męskim humorem i niestety łzami. W chronologiczny sposób przedstawia historię polskiego bohatera począwszy od jego służby zasadniczej aż do momentu opuszczenia wojskowych szeregów. Operacje najwyższego ryzyka podczas zagranicznych misji w Macedonii, Iraku oraz Afganistanie ukazują charakter powierzonych mu zadań jako żołnierza wojsk specjalnych jak i oczywiście medyka.

"Wir. Na linii ognia" to jednak nie tylko wojna. Czytelnik poznaje tu szereg szkoleń, testów i treningów, które pozwalają wykształcić u żołnierza tzw. pamięć mięśniową. Jak zwykle, przy takich historiach powraca t...