Wielka Konfiskata, to przekład głośnego bestsellera pióra amerykańskiego finansisty, Davida Webba ujawniającego kulisy tworzonej od ponad pięćdziesięciu lat akcji deformacji prawa własności w odniesieniu do większości najpopularniejszych aktywów finansowych, takich jak: akcje, obligacje, fundusze powiernicze, derywaty, nieruchomości, oraz inne papiery dłużne.
Autor w przeciągu kilkunastu minionych lat spenetrował archiwa Fedu, BIS oraz innych instytucji zarządzających rynkiem finansowym. W trakcie tych prac odkrył, że do systemów legislacyjnych wprowadzono tylnymi drzwiami nową kategorię, jaką jest prawo do zabezpieczenia. Cechą charakterystyczną prawa do zabezpieczenia jest jego dominacja nad prawem własności, które zamiast pozostać w rękach inwestorów i właścicieli zostało przypisane wybranym, największym instytucjom finansowym świata. W skład tej elity wchodzą banki centralne na czele z BIS, Fed, Bank of England, Deutsche Bank i innymi kolosami finansów.
Co więcej w trakcie swego śledztwa autor odkrył, że podporządkowanie prawa własności prawu zabezpieczeń kaście bankierów i wysokich urzędników państwowych z krajów G7 rozciąga się niemal na wszystkich obywateli. Do tego stopnia, że nawet spłacony kredyt na samochód, lodówkę czy zwykły rower mogą zostać potraktowane jako roszczenie elit i skonfiskowane w majestacie prawa. Innymi słowy stworzono system, który zagraża każdemu z nas. Nawet niewinny, dawno już spłacony dług - dzięki priorytetowi prawa do zabezpieczeń (pod którym kryją się zastawy, hipoteki czy inne gwarancje prawne – może się stać aktualnym roszczeniem i skonfiskowane.
Autor opisuje jak doszło do tego przekrętu, oraz czy i jak można temu zaradzić. Książka ukazała się pod koniec 2023 roku na zachodzie a ujawnione w niej fakty wzbudzając prawdziwą sensację i to nawet w środowisku najbardziej zamożnych ludzi. Praca Webba zasługuje na szczególną uwagę ze względu na rzetelność, dokładność i skrupulatność autora, który ujawnia i publikuje akty prawne, a także okoliczności w jakich doszło do tego, nie bójmy się użyć właściwego słowa: skandalu. Sprawa jest rozwojowa…