Kiedy zapada zmierzch, a ulice ogarnia cień, lampy zaś rozświetlają tylko białe plamy na chodnikach, trzeba być ostrożnym, gdyż może wydarzyć się coś… nieoczekiwanego. Historyjka o Wieć-mie została opowiedziana przez autora podczas wieczorów spędzonych z własnymi dziećmi. Były one wdzięcznymi słuchaczami. Wyobrażając sobie, co i jak się wydarzyło, wykonywały rysunki ilustrujące jej przebieg. Szata graficzna tej książki jest zatem efektem pracy dzieci, które wraz z autorem utworzyły grupę ilustratorów „Des Ronces” w składzie: Autor, Amelia, Julianna oraz Michalina.