Życie jest pełne wzlotów i upadków. Nie istnieje prosta instrukcja, pokazująca krok po kroku, jak przez nie przebrnąć, unikając tym samym błędów i porażek. Wszyscy jesteśmy zwyczajnie ludzcy, co sprawia, że nie przejdziemy przez swoje życie w sposób idealny, a potknięcia i decyzje, których będziemy żałować bądź się ich wstydzić, będą naturalnym elementem egzystencji. Lecz dzięki wolnej woli, która czasem sprowadza nas na manowce, mamy także możliwość wybaczania. Nie tylko innym ludziom ale także sobie, choć to drugie bywa jeszcze trudniejszym zadaniem. Najważniejszym jest jednak, by zrozumieć, że kiedy dzieje się życie.. wszystko jest możliwe, w dobrym i złym tego słowa znaczeniu.
Parker poznajemy w niezbyt dobrym momencie jej życia. Choć ma zamiłowanie do porządku i planowania, obecnie jej prywatne sprawy są w rozsypce. Jest bezrobotna, a w znalezieniu pracy nie pomaga jej dość oryginalny jak na jej miejsce zamieszkania kierunek studiów. Przeprowadza się do domu dziadków, lecz dom wymaga jeszcze wiele uwagi. Na dodatek wraca jej siostra-bliźniaczka z mężem u boku, który niegdyś był jej chłopakiem. Oboje złamali jej serce, a Parker nie do końca jeszcze się z tym pogodziła, nie wspominając o wybaczeniu. Przez swoje doświadczenia niczego nie brzydzi się tak, jak zdrady. Zdaje się być dobra, empatyczna, lecz z drugiej strony zacietrzewiona w swoim gniewie i bólu. Czy ta trochę złamana dziewczyna, z mocno pokiereszowanym sercem, znajdzie lek na swoje bolączki?
...