Caly cały czas myśli o nim, nie zapomina miłości, jaką go darzyła. Na dodatek, kiedy tylko zostaje sama, ma wrażenie, jakby go widziała, jakby czuła jego dotyk. Malum Mendaksie, książę Mroczny pozostanie w jej sercu na zawsze.
Kobieta musi ponieść konsekwencje swoich decyzji, a nie będą one łatwe. Jednak od tego zależy jej życie. Caly czeka na ceremonię, w której otrzyma drugą połowę serca. Musi to zrobić, aby umocnić swoje miejsce na dworze i udowodnić lojalność wobec Świetlistych. Aby tego dokonać, będzie musiała poślubić Aureliusa. Tylko czy da radę? Jak się potoczą jej losy?
Zacznę od tego, że ten tom, tak jak i poprzedni czytałam nie ja tylko moja 17-letnia córka. Amelce podobał się pierwszy tom, dlatego z dość dużym zainteresowaniem zaczęła ją czytać. Po skończeniu stwierdziła, że jej się podobała. Przeczyła ją dość szybko, w ciągu paru dni, co było naprawdę dobrym wynikiem. Historia, jaką w niej znalazła, Amelce się spodobała. Uważa, że była ciekawa, a także dość wciągająca. Akcja sprawnie poprowadzona, znajdziemy w niej ciekawe zwroty.
Bohaterowie według córki pozostali ciekawi, dość dobrze wykreowani. Córka ich polubiła w poprzednim tomie, chociaż nie zawsze zgadzała się z ich decyzjami i zdania o nich nie zmieniła.
„What Did You Do?” to książka, która według mojej córki jest ciekawą propozycją dla nastolatek lubiących fantastykę. Polecamy.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA