Cicha woda brzegi rwie... - tak właśnie myślał Adam Palmer o ascetycznej Tinie, przyjaciółce swojej siostry. Zaś sama Tina uważała siebie za osobę niesłychanie chłodną i opanowaną. Jednak w scenerii roztańczonego i rozśpiewanego karnawału na wyspie Trynidad jej zdrowy rozsądek wydawał się zupełnie nie na miejscu. Gorące rytmy muzyki karnawałowej uderzyły Tinie do głowy jak alkohol i rozgrzały jej zimne serce. Długo skrywana miłość do Adama nagle wybuchła...