To historia kobiety, którą w bohaterce książki „Ważne są tylko chwile” może odnaleźć każda z nas. Anastazja – główna bohaterka, głęboko doświadcza każdej emocji. Z biegiem czasu przekonuje się, że dotychczasowe życie nie daje jej szczęścia, którego tak bardzo pragnie. Starała się uszczęśliwić każdego wokół, sama tak naprawdę nie będąc szczęśliwą. Dostosowywała się do innych, spełniała ich zachcianki, ale czuła, że to nie jest droga, którą chce podążać. Mimo bolesnych życiowych doświadczeń wyszła na prostą i postanowiła żyć tak, jak uznała za słuszne. Nawet kosztem łamania społecznie przyjętych norm. Odkryła, czego nie chce i to ją uwolniło. Zrozumiała, czego szuka. Stała się silna i niezależna, choć często siła ta była formą maski, którą ubierała. Pod względem materialnym miała wszystko, co było jej potrzebne do życia. Nie miała jednak prawdziwej miłości, która by ją uskrzydlała, jednocześnie dając tyle wolności, ile potrzebowała. Marzyła o prawdziwym partnerze, który ją zrozumie i nie będzie ograniczał. Wierzyła, że gdzieś jest ktoś, kto ją zrozumie i w pełni zaakceptuje. Czy uda się jej taką osobę odnaleźć? Jaką drogą pójdzie Anastazja, by spełnić swoje marzenia?