Wstrząsająca historia północnokoreańskiego agenta - świadka czasów, oskarżyciela, ofiary i jednocześnie współpracownika komunistycznej dyktatury.
Wysoko usytuowany w hierarchii władzy pułkownik północnokoreańskiej armii, długoletni "zaopatrzeniowiec" prezydentów Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila, którym dostarczał luksusowe dobra z Zachodu i broń, w 1994 r. po przemyślnie zaaranżowanym zaginięciu w Słowacji i przekroczeniu granicy, przez 15 lat ukrywa się w Austrii.
W 2010 r. 75-letni Kim Dzong Riul przerywa milczenie, wychodzi z ukrycia i nawiązuje kontakt z parą austriackich dziennikarzy, aby "rzucić kilka promieni światła na wielką ciemność, która nazywa się Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna". Opisuje im rzeczywistość tak surrealistyczną, że nawet tym, którym nieobce są totalitarne stosunki, wydaje się relacją z innej planety.
Książka, w której wspomnienia agenta po raz pierwszy ujrzały światło dzienne, spotkała się z bardzo żywą reakcją światowych mediów (recenzje i informacje o niej zamieściły wszystkie liczące się stacje telewizyjne i gazety), stanowi bowiem jedno z nielicznych, jeśli nie jedyne obecnie świadectwo prawdy o życiu we współczesnym komunistycznym reżimie, przekazane na dodatek przez osobę silnie z nim niegdyś związaną. Oprócz wydarzeń z życia Kim Dzong Riula autorzy książki przybliżają również burzliwą historię Korei Północnej, ujawniają rozrzutny styl życia, jaki prowadzą dyktatorzy, podczas gdy koreańska ludność głoduje i jest ciemiężona. Ponadto szkicują niezbyt pochlebny obraz europejskich firm, które bez skrupułów wzbogacają się dzięki nielegalnym interesom z Koreą Północną.
Wysoko usytuowany w hierarchii władzy pułkownik północnokoreańskiej armii, długoletni "zaopatrzeniowiec" prezydentów Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila, którym dostarczał luksusowe dobra z Zachodu i broń, w 1994 r. po przemyślnie zaaranżowanym zaginięciu w Słowacji i przekroczeniu granicy, przez 15 lat ukrywa się w Austrii.
W 2010 r. 75-letni Kim Dzong Riul przerywa milczenie, wychodzi z ukrycia i nawiązuje kontakt z parą austriackich dziennikarzy, aby "rzucić kilka promieni światła na wielką ciemność, która nazywa się Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna". Opisuje im rzeczywistość tak surrealistyczną, że nawet tym, którym nieobce są totalitarne stosunki, wydaje się relacją z innej planety.
Książka, w której wspomnienia agenta po raz pierwszy ujrzały światło dzienne, spotkała się z bardzo żywą reakcją światowych mediów (recenzje i informacje o niej zamieściły wszystkie liczące się stacje telewizyjne i gazety), stanowi bowiem jedno z nielicznych, jeśli nie jedyne obecnie świadectwo prawdy o życiu we współczesnym komunistycznym reżimie, przekazane na dodatek przez osobę silnie z nim niegdyś związaną. Oprócz wydarzeń z życia Kim Dzong Riula autorzy książki przybliżają również burzliwą historię Korei Północnej, ujawniają rozrzutny styl życia, jaki prowadzą dyktatorzy, podczas gdy koreańska ludność głoduje i jest ciemiężona. Ponadto szkicują niezbyt pochlebny obraz europejskich firm, które bez skrupułów wzbogacają się dzięki nielegalnym interesom z Koreą Północną.