Recenzje książki "W samym sercu morza"

Jojo Moyes po raz kolejny mnie zachwyciła i zabrała w niezwykły rejs ku przeszłości. Nie spodziewałam się takiej mieszanki emocji i historii, której zakończenie bardzo mnie wzruszyło. Razem z Jennifer stajemy na plaży pełnej starych statków i wspomnień. To w tym miejscu rozpoczyna się opowieść, która zmienia jej życie, a my wraz z nią odkryjemy dł... Recenzja książki W samym sercu morza

@k.kolpacz

Chyba zaszufladkowalam Jojo Moyes jako autorkę romansów i za każdym razem jak sięgam po jakąś jej kolejną powieść, to zaskakuje mnie w niej rozbudowana warstwa obyczajowa okraszona zaledwie wątkiem romantycznym. Podobnie było w przypadku "W samym sercu morza". Już sam początek okazał się zaskoczeniem, gdyż chwilę po tym, jak poznaliśmy współczesne... Recenzja książki W samym sercu morza

Jojo Moyes już na stałe zagościła na moim domowym regale; więc gdy się dowiedziałam o publikacji niewydanej jeszcze w Polsce: „W samym sercu morza”,to nie mogłam przejść wobec niej obojętnie. Z doświadczenia wiem, że autorka miewa lepsze i gorsze powieści, więc byłam sceptycznie nastawiona do pierwszych dobrych recenzji. Jak było tym razem? @Obra... Recenzja książki W samym sercu morza

@anetakul92 × 22

Muszę przyznać, że autorka bardzo ciekawie pisze, co prawda nie każda powieść mi się spodobała jednak z chęcią sięgam po kolejne książki autorki. Po zakończeniu wojny a Australii wyrusza statek do Anglii, na jego pokładzie są żony amerykańskich żołnierzy. Wśród nich znajduje się Frances, cicha skromna dziewczyna, która po pewnym czasie nawiązuje b... Recenzja książki W samym sercu morza

W 1946 roku z Australii do Anglii wyruszył statek, pełen młodych żon, zaślubionych angielskim żołnierzom i marynarzom, stacjonujących w czasie wojny na australijskim kontynencie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie kilka istotnych faktów. Statek, którym płynęły przez sześć tygodni był lotniskowcem. Komandor, który nim dowodził, nigdy dotąd ni... Recenzja książki W samym sercu morza

@Anuszka × 1