Przymiotnik „kultowy” bywa często nadużywany w odniesieniu do dzieł filmowych czy literackich, ale w przypadku książki Kerouaca trudno o lepsze określenie. Nieczęsto się zdarza, żeby jedna książka zdołała tak doskonale oddać klimat epoki, zarejestrować przełom dokonujący się zarówno w samej literaturze, jak i w życiu narodu. Jej fabuła wydaje się bardzo prosta – ot, grupa młodzieńców, szukających sensu życia, jeździ po Ameryce, na ogół bez wyraźnego celu, najczęściej bez pieniędzy, niekiedy na bakier z prawem. Owi młodzieńcy to pierwsi beatnicy, zrzucający za sprawą swoich ideałów i swojego życia gorset konwencji, krępujący amerykańską przeciętność.