Książkę na pewno czyta się zupełnie inaczej, kiedy jest się dorosłym, nie ma co do tego najmniejszych nawet wątpliwości. Nie mogę jednak zgodzić się z sugestią, że bohaterowie przejawiają jakieś skłonności do chorób psychicznych, z całą jednak pewnością mają wiele cech, których nie chciałoby się oglądać ani u siebie, ani u innych i staje się to lepiej widoczne, gdy patrzy się na tę książkę jako dorosły.
Dla mnie to jednak nadal fantastyczna opowieść i zbiór różnych charakterów, który daje całkiem dobry obraz różnorodności w społeczeństwie. Przede wszystkim jednak to nadal świetna, dziecięca zabawą, która pozwala na trochę wyrwać się z domu i udać do doliny Muminków.