Jowan Kiss nie urodził się mordercą. A jednak stał się człowiekiem zabijającym bez wahania i bez wyrzutów sumienia. Zdawał sobie przy tym sprawę że sam też zostanie kiedyś zabity.
Książka o młodym człowieku, z którego wojna zrobiła ryzykanta i perfekcyjnego mordercę. Wyszkolony komandos zasmakował w życiu pełnym niebezpieczeństw. Po zakończeniu wojny nie umie sobie znaleźć zajęcia. Nie daje mu również zadowolenia praca w policji. Staje się przestępcą. Inteligentny i pomysłowy - opracowuje plan włamania do muzeum i realizuje go z bezwzględną konsekwencją, usuwając ze swej drogi świadków.
Książka cały czas trzyma czytelnika w napięciu, a zakończenie jest co najmniej zaskakujące.