Na przełomie XX i XXI wieku Półwysep Bałkański - podobnie jak na początku minionego stulecia - był areną wielu waśni narodowościowych i wyznaniowych, a także obszarem rywalizacji i antagonizmów wielkich mocarstw. Proces transformacji społecznej, gospodarczej i politycznej w państwach bałkańskich, należących od 1944/45 roku do nie istniejącego już - w wyniku rozpadu ZSRR - tzw. systemu socjalistycznego, natrafił na poważne przeszkody i jest mocno opóźniony w stosunku do przemian w krajach Europy Środkowej. Albania, Bułgaria, Rumunia, a przede wszystkim suwerenne państwa postjugosłowiańskie: Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Macedonia, Słowenia, wreszcie Serbia z Czarnogórą stały się miejscem starć tych, którzy bez żenady wykorzystali do własnych celów ksenofobię, nacjonalizm i szowinizm. Smutnym świadectwem polityki roszczeń były tragiczne wydarzenia w Bośni i Hercegowinie oraz dramat Kosowa i bombardowanie Serbii. Jednocześnie Bałkany, w tym głównie SFR Jugosławii, stanowiły dla światowych mocarstw cenne trofeum geopolityczne.