Daniel Passent, jedna z najbardziej wyrazistych autorskich osobowości w historii polskiej prasy kończy w tym roku 80 lat, z czego 60 spędził w tygodniku "Polityka". Czytelnicy często przyznają, że zaczynają lekturę od jego felietonów. Z tej okazji oddajemy w Państwa ręce autorski wybór tekstów, które ukazywały się w latach 1965-2018.. Zapraszamy do spaceru przez kilkadziesiąt lat polskiej historii z klasykiem felietonu. Był Passent, przez wszystkie lata uprawiania swego ironicznego i złośliwego pisarstwa, krytykowany, pomawiany, atakowany z każdej politycznej i ideologicznej strony. Z tego zbioru da się odczytać dlaczego : otóż Daniel Passent jest radykalnym - jak byśmy dziś powiedzieli - symetrystą, poszukiwaczem złotego środka, zasadniczo zdystansowanym wobec każdej historycznej epoki , jakby wciąż zdziwionym, że można tak brzydko i źle się różnić. (). Co prawda, mam wrażenie, że Jego symetryzm ostatnio słabnie , ale to może być kwestia optyki: po prostu żyjemy w bardzo pokrzywionych czasach, jakby świat zaczął stawać na głowie, tracił kierunki i stałe punkty oparcia. Robi się nieswojo i niedobrze. W tych okolicznościach warto utrzymywać kontakt wzrokowy z Passentem. Regularne przyjmowanie jego felietonów ułatwia powrót do równowagi , a dawka książkowa może nawet działać jak szczepionka. - Jerzy Baczyński, redaktor naczelny "Polityki"