Recenzja booktour
[…]W końcu zrozumiałam, że życie polega właśnie na ryzyku. Nie można wegetować, czekając na smierć, bo w takim układzie życie traci sens[…]
Czy Wy też uważacie, że ryzyko ma sens? A może idziecie z duchem czasu?
Vincent Blakemore ma od dawna postawiony cel. Cel, który wybrał mu ojciec. Przejąć po nim władzę i połączyć rodziny. Jednakże jest ktoś, kto zaburzy w nim spokój i jego zimną krew. Ktoś, kto pokaże mu jak żyć, ale czy ojciec jest gotowy na to? I co na to Vincent? Tego musicie się sami dowiedzieć.
Drugi tom tym razem o Vincencie. O człowieku, który na samym początku ufał bezgranicznie ojcu, który zgadzał się na wszystko. Jego serce było tak zimne, że miałam wrażenie, że mnie samą zamrozi. Jednakże punkt zwrotny nastąpił, gdy jego szalona siostra zaprosiła jego dawną miłość. Maddy. To co się działo po tym spotkaniu przyprawiało mnie o zawał serca, o przyspieszony oddech i zaciskanie pięści. Z drugiej strony miałam ochotę zabić starego Blakemore. Normalnie nóż mi się w kieszeni otwierał. Stary pierdziel. A Vincent zaskakiwał mnie i rozpalał moje zmysły. Może nie aż tak jak Jacob, ale też miał to coś. A koniec całkowicie mnie rozbroił i żałowałam, że aż tak mało:(
Drugi tom tym razem o Vincencie. O człowieku, który na samym początku ufał bezgranicznie ojcu, który zgadzał się na wszystko. Jego serce było tak zimne, że miałam wrażenie, że mnie samą zamrozi. Jednakże punkt zwrotny nastąpił, gdy jego szalona siostra zaprosiła jego dawną miłość. Maddy. To co się działo po tym spotkaniu przyprawiało mnie o zawał serca, o przyspieszony oddech i zaciskanie pięści. Z drugiej strony miałam ochotę zabić starego Blakemore. Normalnie nóż mi się w kieszeni otwierał. Stary pierdziel. A Vincent zaskakiwał mnie i rozpalał moje zmysły. Może nie aż tak jak Jacob, ale też miał to coś. A koniec całkowicie mnie rozbroił i żałowałam, że aż tak mało:( Seria o rodzinie Blakemore pokazuje, że każdy członek rodziny jest zupełnie inny, ale jeśli przyjdzie co do czego to potrafią stanąć na wysokości zadania i wzajemnie się chronić. Czekam na więcej, a wam po