Nie ukrywam, że mam słabość do kreski Guy'a. Niby prosta, ale nie dajcie się zwieść - treści tam wiele. Na blogu pojawiły się już dwie recenzje jego komiksów - @Link oraz @Link. Przy czytaniu o jego podróżach i tacierzyństwie liczyłam po cichu, że kiedyś powstanie komiks tylko o rodzicielstwie. I wiecie co...? Spełniło się moje czytelnicze marzeni... Recenzja książki Vademecum złego ojca - 1