Przed kilku laty autor, młody kataloński dziennikarz, pojechał na wakacje do Indii. To, co tam zobaczył, całkowicie zmieniło jego życie: co innego wiedzieć o strasznej biedzie, a co innego jej dotknąć.
Przejęty losem czterdzieściorga dzieci z Bombaju, które po zamknięciu sierocińca miały wrócić na ulicę, postanowił im pomóc. W ten sposób powstała wielka charytatywna organizacja "Sonrisas de Bombay", działająca do dziś. Wzruszająca, pełna szczegółów obyczajowych opowieść o Indiach i życiu "slumdogów", którym przywrócono smak dzieciństwa.
Przejęty losem czterdzieściorga dzieci z Bombaju, które po zamknięciu sierocińca miały wrócić na ulicę, postanowił im pomóc. W ten sposób powstała wielka charytatywna organizacja "Sonrisas de Bombay", działająca do dziś. Wzruszająca, pełna szczegółów obyczajowych opowieść o Indiach i życiu "slumdogów", którym przywrócono smak dzieciństwa.