@Szarym.okiem · 2024-03-21 18:50:01

Przeczytane Stoją na półce W świątecznym klimacie A_niebieskie

"Uśmiech anioła" Renaty Kosin to pierwsza świąteczna książka przeczytana w tym sezonie i jak dotąd chyba najlepsza. To opowieść o utraconej miłości, o strachu przed wykonaniem pierwszego kroku i o wierze w szczęśliwe zakończenie. Początkowo nie mogłam "wejść" w tą historię, bo wydawała mi się trochę sztuczna, ale okazało się, że to mylne pierwsze wrażenie.

Bohaterowie początkowo nie wzbudziło mojej sympatii, ale z czasem zaczęli pokazywać swoje inne oblicze i nabierać cech, które czytelnik może odnaleźć również w sobie. Dzięki temu cała historia staje się bliższa sercu i wciągająca.

Książka jest wręcz przepełniona magią (i to w sensie dosłownym), tajemniczością i zimową atmosferą. Choć akcja dzieje się przed Bożym Narodzeniem, wyraźnie czuć świąteczny klimat. Jest śnieg, choinka, pierniczki i światełka. Są marzenia i nadzieja na lepsze jutro. Ale jest też pewna zagadka do rozwikłania i "trudniejszy" wątek. Nie jest to więc kolejna słodko-cukierkowa historyjka o miłości i różnych zbiegach okoliczności dzięki którym para się w sobie zakochuje. To coś więcej, to opowieść, która skłania do refleksji i pozwala zwolnić w tym szalonym i pelnym pośpiechu okresie.

Ocena:

Data przeczytania: 2022-11-16

Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!

Uśmiech anioła

Renata Kosin

7.4/10

Święta Bożego Narodzenia to czas, kiedy w ludziach odżywa wiara W magię. Niektórzy jednak uważają, że ich to nie dotyczy lub celowo ją odrzucają. Oskar rezygnuje z miłości, ponieważ wierzy, że w ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Jak wiele można stracić, nie zda...

Jak wiele można stracić, nie zdając sobie sprawy z tego co się posiada? ,,Czasami ludzie, widzą to, co chcą zobaczyć". Oskar widząc że jego związek jest w trakcie rozsypki postanawia ukrócić to co ...

@dosia1709

Podobno czasem trzeba coś straci...

Podobno czasem trzeba coś stracić, aby docenić tego wartość. Ta książka nie jest dla mnie typową powieścią świąteczną chociaż jest w niej śnieg, jest choinka, pachnie pysznymi pierniczkami i jest ...

@ewfor

„Nigdy nie jest za późno ...

„Nigdy nie jest za późno na naprawienie błędów. Nawet gdy minęło sporo czasu”. Oskar i Katia są ze sobą od wielu lat, ostatnio jednak przechodzą dość poważny kryzys. Mężczyzna, postępuj...

@tatiaszaaleksiej

To moje kolejne spotkanie z twór...

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, a drugie z "Aniołami", poprzednio czytałam książkę "Własny kawałek nieba", która ogromnie mi się podobała, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie ob...

@paulinkusia1991

➡️ Zobacz wszystkie opinie tej książki

Opinia na temat książki Uśmiech anioła

Pozostałe opinie