Kiedyś będąc dzieckiem zabrałam książkę z biblioteczki rodziców. Usłyszałam, że ta książka jest nie dla mnie. To oczywiście spowodowało, że musiałam tą książkę przeczytać. Książką tą była Francoisa Mauriac „Bóg i złoty cielec” . Z pomocą słownika wyrazów obcych udało mi się ją przeczytać. Później w młodości z chęcią sięgałam po książki tego autora... Recenzja książki Uprzywilejowani