Z książkami autora spotkałem się za sprawą trylogii o Robercie Kreft, która bardzo spodobała mi się. Postanowiłem po niej sięgnąć jak będę miał okazje po jeszcze inną książkę i trafiło na debiut Umwelt. Zapowiadał się na ciekawy kryminał ze zwrotami akcji i świetnym klimatem. Dotychczas nie zawiodłem się i miałem nadzieje, że tym razem mimo debiutu autor także podoła stworzyć wciągający kryminał.
Policja zostaje wezwana do makabrycznego morderstwa, gdzie przy ofierze znajdują motyla, który został pozostawiony przez mordercę. Do zadania zostaje przydzielony śledczy Adam Berger, który za wszelką cenę chce powstrzymać sprawcę. Gdy miastem wstrząsa wiadomość o morderstwie lekarz Tomasz Witkiewicz chce dowiedzieć się prawdy. W tym czasie komisarz Adam Berger poszukuje nieuchwytnego mordercy, który może uderzyć w każdej chwili zostawiając na miejscu zbrodni swój podpis.
Śledztwo prowadzące przez komisarza Adama Bergera zostało przedstawione bardzo dobrze przez autora, który nie szczędzi zwrotów akcji przynoszących co rusz coś nowego. Makabryczne morderstwo dokonane przez nieuchwytnego mordercy rozpoczyna dochodzenie bohatera w sprawie powstrzymania go za wszelką cenę. Autor umiejętnie prowadzi wątek śledztwa przynoszący wiele niespodzianek po drodze i niewiadomych. Zaangażowani policjanci sprawdzają każdy trop, zdobyta informacje i poszlakę, aby poznać motywy i powstrzymać sprawcę. Przesłuchują świadków i zbierają ślady z miejsca zbrodni. Najważniejszym z nich jest pozostawiony podpis mordercy w postaci motyla. Wszystko tutaj może okazać się ważne jeśli chodzi o sprawdzenie każdej możliwości mającej wpływ na śledztwo. Autor świetnie radzi sobie z myleniem i podsuwaniem fałszywych tropów jakie dostałem w czasie czytania. Nie odkrywa za szybko kart i dlatego dopiero pod koniec poznajemy prawdę. Podejrzanych mamy kilku, którzy mogą mieć coś wspólnego z morderstwami. Jednak wytypowanie sprawcy było naprawdę trudne ze względu na rzucanie podejrzeń na wiele osób przez cały czas. Komisarz zostaje wciągnięty w grę z psychopatycznym i nieuchwytnym mordercą pozostawiającym na miejscu zbrodni swój podpis w postaci motyla. Takim sposobem wątek kryminalny jest prowadzony ciekawie i wciągająco od samego początku.
Kolejnym wątkiem są rozdziały poświęcone lekarzowi Tomaszowi Witkiewiczowi, który zafascynowany zbrodniami chce się dowiedzieć prawdy. Ciekawy pomysł miał autor, aby przedstawić z pozoru zwykłego męża mającego rodzinę cierpiącego na dziwne wizje było świetnym pomysłem. Świat schizofrenii w tym przypadku w retrospekcjach przedstawiony został świetnie i nadaje wszystkiemu klimatu niepokoju. Nie odróżnienia jest co faktycznie jest prawdziwe, a co ma znamiona urojenia. Autor w świetny sposób przedstawia oba stany, które mieszają się ze sobą tworząc rzeczywistość z pogranicza jawy i snu. Wydarzenia w tym przypadku przeplatają się z rodzinnymi obrazami z retrospekcjami przynoszącymi dziwne stany w jakich jest bohater chcący poznać prawdę o nich. Potęguje to klimat niepokoju i pewnych niedomówień, bo nie do końca wiadomo w nich o co tak naprawdę chodzi. Same retrospekcje przynoszą pewne odpowiedzi na pytania po dłuższym czasie przybliżając do poznania prawdy, która może okazać się dla nas zaskoczeniem.
Książka Umwelt jest kryminałem nietypowym, bo zamiast utartych ścieżek jeśli chodzi o fabułę i samego bohatera dostajemy dobry kryminał z niebagatelną zagadką kryminalną. Przede wszystkim autor nie bawi się w tworzenie kolejnego bohatera mającego problemy i nadużywającego alkoholu. Adam Berger jest doświadczonym śledczym mającym swoje zdanie, bywa arogancki i irytuje swoim zachowaniem. Jednak pomimo tego nie można mu odmówić dokładności i umiejętności składania otrzymanych wskazówek w całość. Jednak początkowo mnie irytował bardzo ze swoim podejściem i zachowaniem. W drugiej części książki wypadł trochę lepiej i już tak bardzo jego postać mnie nie irytowała. Dlatego mimo wszystko trudno mi było poczuć sympatie lub polubić go. Pozostali bohaterowie wypadają dobrze i mają do odegrania rolę w fabule. Autor stworzył niejednowymiarowe postacie, ale posiadające głębie. Mają własne cechy charakteru, zachowania i są zarysowani pod względem psychologicznym bardzo dobrze. Relacje pomiędzy bohaterami ciekawe i wciągające. Dialogi sprawnie napisane i wypadają dobrze.
Książka Umwelt jest kolejną powieścią autora po jaką sięgnąłem i zarazem jego debiutem, który okazał się mimo pewnych niuansów dobrym sposobem spędzenia czasu. Same śledztwo jest wciągające i prowadzone umiejętnie przez cały czas. Pojawiające się poszlaki, ślady, tropy i informacje są badane przez policje. Wszystko może mieć znaczenie i nawet przesłuchania mogą dać rezultaty. Bardzo dobrym pomysłem było przedstawienie świata schizofrenii za pomocą retrospekcji, dziwnych stanów i urojeń jakie miał jeden z bohaterów. Z połączenia głównych wątków wraz z pobocznymi pojawia się obraz niepokojący, bo nie wiadomo do końca kto jest sprawcą. Jakimi motywami się kierował przy popełnieniu morderstwa. Wszystko jest poplątane ze sobą i początkowo wydaje nam się, że nic tego może nie łączyć się ze sobą, lecz w miarę rozwoju sytuacji zazębiają się poszczególne elementy wątków ze sobą. Dopiero przy końcu wychodzą pewne poszlaki i finał potrafił zaskoczyć niespodziewanym obrotem sprawy. Takiego zakończenia nie spodziewałem się i jestem zadowolony, że takie otrzymałem.
Książka Umwelt jest powieścią, która spodobała mi się, bo autor świetnie czuje się w klimacie kryminału. Potrafi mimo wszystko mieć własny pomysł na wymyślanie kolejnych zagadek kryminalnych z całkiem nowym podejściem do nich. Sięgając w tym przypadku po Umwelta bałem się jego debiutu, bo niekiedy pierwsza książka ma swoje wady i zalety. Główny bohater był irytujący z powodu swojego zachowania i może jakieś niuanse miała, lecz sam pomysł okazał się świetny na ciekawy kryminał. Akcja nie zwalnia tempa i przez cały czas coś dzieje się. Wydarzenia toczą się w różnym tempie w zależności od potrzeby. Raz wolniej, innym razem szybciej, lecz nie nudziłem się w czasie czytania. Umwelt świetnie czyta się bez problemu i wciąga od pierwszych stron. Kryminał trzyma w napięciu i proponuje coś nowego niż zazwyczaj dostajemy. Autor potrafił stworzyć ciekawą intrygę i samą zagadkę kryminalną mocno osadzić w rzeczywistości. Umwelt okazał się dobrym wyborem, przy którym spędziłem miło i przyjemnie czas. Zaskakując mnie innym podejściem pod względem kryminału, podejmowanym tematem schizofrenii, wciągającą zagadką i ciekawym śledztwem. Po kolejne książki autora sięgnę na pewno jeśli będę miał taką możliwość i przeczytam, bo polubiłem jego kryminały jakie pisze.