Livid wyjeżdża z rodzinnego kraju, aby spełnić swoje marzenia. Z Polski udaje się do Korei Południowej gdzie mieszka wraz z przyjaciółką Alex, ze wspólnikiem otwiera stadninę, a na dodatek pracuje w przychodni weterynaryjnej. Kiedy poznają i zaprzyjaźniają się z pewny dość znanym, koreańskim zespole, nie wiedzą jak, jego członkowie wpłyną na ich życie. Chłopaki ukrywają pewną tajemnicę, która znacząco wpłynie na życie Livid. Wkroczy ona do zupełnie innego świata, gdzie wyobraźnia i emocje mają wielkie znaczenie, gdzie nic nie jest takie, jakby mogło się wydawać, a magia nie jest niczym dziwnym. Jak się odnajdzie?
Książka, która zaczynała się niepozornie, z każdą kolejną kartką odkrywała coś zupełnie nieprzewidywalnego. To historia ciekawa, wciągająca, a wielokrotnie również zaskakująca. Podczas czytania wywołuje wiele emocji.
Bohaterką jest młoda dziewczyna, Polka która, aby spełnić swoje marzenia, wyjeżdża z kraju i zamieszkuje w Korei Południowej. To bohaterka odważna, sympatyczna dająca się lubić.
Bardzo podobał mi się fakt, że w książce znalazłam przepisy. Tym sposobem mogłam otworzyć dania, które mnie zaciekawiły.
„Ucieleśnione emocje. Vivid Aurum.” to ciekawa książka, z którą spędziłam bardzo miło czas. Ze swojej strony polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu -
https://anka8661.blogspot.com/2022/01/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt.html