Beck nienawidzi swojego życia, swojej brutalnej matki, swojego domu. Nade wszystko jednak nienawidzi gry na fortepianie, do której zmusza go jego matka godzina po godzinie, dzień po dniu. On nigdy nie zagra tak, jak wtedy, gdy choroba zakończyła jej karierę, czyniąc ją zgorzkniałą. Ale Beck jest zbyt przestraszony, aby przeciwstawić się swojej matce i ujawnić swoją prawdziwą pasję, którą jest komponowanie własnej muzyki. Najmniejsza sugestia buntu z jego strony kończy się przemocą.
Kiedy Beck spotyka August, dziewczynę pełną życia, śmiechu i energii, zaczyna budzić się w nim miłość i przebłyskuje w nim myśl o ucieczce przed bolesną egzystencją. Czy odważy się sięgnąć po wolność?