Rosja nie wygra tej wojny. Wojacy Putina mierzą się z całym społeczeństwem. Do walki wysłano młodych chłopaków z rosyjskiego pokolenia bezideowych, konsumpcyjnych cwaniaków. Naprzeciw nich stają zdesperowani obrońcy Ukrainy, którzy odzyskali swój kraj przed zaledwie trzema dekadami. Ich głęboki patriotyzm każe im trwać na posterunku i walczyć o każdy dom.
Żołnierze walczą na froncie – a reszta społeczeństwa na zapleczu. Bibliotekarki lepią pierogi, urzędnicy pieką chleb, a babuszki częstują pasztecikami... Tutaj trwa prawdziwy wyścig z czasem. Dzielni ludzie powstrzymują agresora. Bez karabinów. I o nich przede wszystkim jest ta książka.