Tylko w Twoim lustrze

„Bawienie się czyimiś uczuciami nie stanowiło dla niego problemu. Wyznawał zasadę, że skoro zdrada to przywara ludzka, a nic, co ludzkie, nie jest mu obce, powinien więc żyć pełnią życia, tu i teraz.”
„Tylko w Twoim lustrze” to kolejna książka Eli, którą trafiła do mnie recenzji. Piękna różana okładka z bucikiem na okładce zaprasza do zanurzenia się w jej wnętrze…Ciekawe czy to wnętrze okaże się ogniście czerwone?

"Czasami przez przypadek odrzucamy słońce i zostajemy pod parasolem, cali w deszczu."
Ewelina spotyka się z Norbertem, jednak patrzy na mężczyznę przez różowe okulary.
Dziewczyna nie widzi wad chłopaka, a może nie chce ich widzieć do momentu aż otrzymuje od niego kubeł zimnej wody na głowę.
Norbert nie docenia Eweliny jako kobiety, a miłośc dziewczyny nic dla niego nie znaczy.
Egoistycznie patrzy na życie, a jedyna osoba, której nie potrafi się przeciwstawić jest jego matka.
Co zrobi kiedy stanie na rozdrożu dróg i czy weźmie odpowiedzialność za swoje decyzje?
Czy Ewelina będzie potrafiła ułożyć sobie życie kiedy otrzyma zaskakującą diagnozę od lekarza?
Czy odnajdą to co w życiu ma sens a może już do końca życia będą ponosić konsekwencje swoich wyborów.

„Miłość nie czeka i nie oczekuje, miłość daje, ale czasami wszystko zabiera.”
Ela stworzyła bardzo mądrą i piękną opowieść z morałem. Historia bardzo realistyczna, zapewne jakich wiele w naszym codziennym świecie. Dziewczyna, która kocha i nie widzi wad chłop...