Irmina ma 29 lat i wielkiego pech a do mężczyzn. Nie spotkała jeszcze w swoim życiu nikogo godnego uwagi. Koleżanki nie dają jej spokoju. więc wymyśliła historie o swoich romansach. Ale pewnego dnia na jej drodze pojawia się mężczyzna... właściwie to aż trzech mężczyzn. Wprawdzie od przybytku głowa nie boli. ale jak wybrać między gogusiem. fajtłapą i romantycznym poetą?