Pragniemy, byś biorąc tę książkę do ręki, miała świadomość, że piszemy ją, myśląc przede wszystkim o twoim dalszym życiu. Przecież przyjdzie taka chwila, w której zapewne ty i większość twoich koleżanek i kolegów założycie swoje rodziny. Chodzi nam o to, byś o tym myślała. Jest to sprawa, która dotyczy nie tylko ciebie. Pisząc, myślimy również o twoim przyszłym mężu, którego – rzecz jasna – najprawdopodobniej jeszcze w ogóle nie znasz, a który przecież gdzieś żyje. Jakby to dobrze było, by tam, gdzie jest, myślał też tak jak ty o swoim przyszłym małżeństwie i rzetelnie się do niego przygotowywał. Zależy nam także na dzieciach, którym, jeśli Bóg pozwoli, przekażecie życie. Chodzi nam wreszcie o nasz naród, o naszą Ojczyznę. Przecież takie jest społeczeństwo, jaka jest rodzina. o. Karol Meissner OSB, Bolesław Suszka