Początek dyskusji nad realną różnicą istoty i istnienia rozpoczął bakałarz Uniwersytetu Paryskiego, uczeń Tomasza z Akwinu, Idzi Rzymianin. Nie ulega wątpliwości, że Idzi doskonale zdawał sobie sprawę z fundamentalnego znaczenia złożenia istotowo-istnieniowego w bycie stworzonym. Można zaryzykować stwierdzenie, iż był pierwszym, który zauważył jej doniosłość. Nieoczekiwanie stanowisko Idziego spotkało się z ostrą reakcją jednego z nestorów Uniwersytetu Paryskiego Henryka z Gandawy. Od tego momentu rozgorzał zacięty spór o tzw. realną różnicę pomiędzy istotą a istnieniem, myślicieli. Idzi Rzymianin stał się tym, który realną różnicę istoty i istnienia sproblematyzował i zapoczątkował dociekania nad tą kwestią. (...) W pewnym sensie stał się twórcą syntezy tomizmu, w tym znaczeniu, że uwypuklił fundamentalne idee myśli Tomasza z Akwinu. Zwrócił bowiem uwagę na problem złożeń bytowych, rozumienie istnienia jako aktu istoty, na partycypację istnienia w bytach stworzonych. Jednocześnie jednak okazał się typem myśliciela odmiennym od Akwinaty, a pewne jego rozwiązania daleko odbiegają od doktryny mistrza. Tomasz z Akwinu pozostaje w pełnym tego słowa znaczeniu ontologiem, podczas gdy Idzi jest przede wszystkim metafizykiem. Istnienie rozumiał Idzi jako rzecz „naddaną" bytom. Warto również pamiętać, że w doktrynie Idziego można zauważyć silne wpływy neoplatonizmu, szczególnie Proklosa, co pozwoliło mu budować odmienną od Tomasza strukturę bytową. Ze wstępu tłumacza