Aby uzyskać szerokie poparcie dla powojennego porządku w powstającym bloku wschodnim, władze sowieckie postanowiły zachwycić polskie społeczeństwo osiągnięciami radzieckiej sztuki, literatury i filmu. Zadanie było karkołomne, nie tylko ze względu na powszechną niechęć do Moskwy. Zachwycać nie było czym – sowieckie kino upadało, a literatura socrealistyczna była po prostu słaba.
Babiracki jest pierwszym, który na podstawie polskich i rosyjskich źródeł gruntownie zbadał i ocenił dwukierunkowe interakcje między polską i radziecką propagandą kulturalną. Książkę wypełniają fascynujące postaci, poczynając od artystów, pisarzy, dziennikarzy i naukowców, kończąc na funkcjonariuszach państwowych. Autor dostrzega podziały kulturowe, które ujawniają się od pierwszych chwil istnienia dywizji kościuszkowskiej, a które radzieccy funkcjonariusze polityczni próbowali niwelować mniej lub bardziej umiejętnie. Zauważa też ograniczenia i sprzeczności radzieckiego systemu, co pomaga zrozumieć, dlaczego imperium sowieckie w Europie Wschodniej upadło po pół wieku istnienia. Najbardziej jednak uderza to, że w rękach Stalina kultura potrafiła stać się jeszcze jednym narzędziem terroru. Książka Tupet i takt to rzetelny opis prób wykorzystywania tzw. „miękkiej siły” do budowy wschodnioeuropejskiego imperium.
Wiedza Babirackiego w tej dziedzinie jest imponująca; jego badania są wspaniałe; a książka znacząca, wypełnia ważną niszę.
– Norman Naimark, Stanford University
Książka pokazuje, że Związek Radziecki nie wykorzystał swego potencjału dla zaszczepienia w polskich sercach i umysłach idei komunizmu.
– Melissa Feinberg