Krystyna Siesicka jest jedną z niewielu pisarek, którym jestem wierna od ponad 20 lat. Jej książki przynoszą radość, refleksję, wyciszają i podnoszą mnie na duchu. Wracam do nich wielokrotnie. Pamiętam, że najpierw był "Beethoven i dżinsy", "Czas Abrahama", potem "Jezioro osobliwości" i "Zapałka na zakręcie". I moja ukochana książka "Przez dziurkę ... Recenzja książki Trzynasty miesiąc poziomkowy