Opinia na temat książki Trzecia siostra

Całość znajdziecie na moim blogu: https://nacpana-ksiazkami.blogspot.com/2022/10/trzecia-siostra-louise-jensen.html

Autorka słusznie postawiła na zdawanie relacji w dwóch czasach. To pozwala na bezproblemowe zapoznanie się bliżej z tą tematyką. Wracając do postaci, zacznę tutaj od Leah. Pisarka postanowiła ją wykreować na osobę pełną leków i obaw. Osobę, która przeżyła olbrzymią tragedię. Czyli na kobietę, która w realnym świecie również by się tak zachowywała. Ta matka I zarazem żona musi się zmagać z dyskomfortem i wielkim bólem, który nosi w sercu. Co dziennie stawia czoła nowemu dniu. Jest to niebywałe silna kobieta, ponieważ została w miejscu gdzie to wszystko się zaczęło. Jednak czy na pewno taka jest? Niestety ale zmaga się z wieloma przeciwnościami losu. Tak jak każda z sióstr ma swoje sekrety. A to jak wpłynęło tę porwanie na nich jest szczegółowo opisane przez autorkę. To nie tylko strach czy lęk. Ale również fobie i nieradzenie sobie z tym wszystkim. Pisarka pokazuje jak bardzo takie traumatyczne wydarzenia zmieniają człowieka i go niszczą od środka. Jest to nie bywale ciężki temat. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze trzecio osobowa narracja męża Leah. Gorge stara się jak może by zrozumieć swoją żonę i ją wspierać, ale niekiedy człowiek po prostu nie daje już rady. Tak samo jest i w tym przypadku. Kochający mąż ciągle odrzucany od swojej żony pokłonił się do czynu niechwalebnego. Jednak czy tego można było uniknąć? Na dobrą sprawę nie. Bo ileż można być oparciem dla kogoś jak ta osoba nie chce dać sobie pomóc. Ta natomiast wstawka daje możliwość na zobaczenie tej sprawy oczami kogoś kto nie brał w tym wszystkim udziału.